Warszawa wciąż czeka na tanie mieszkania

PKP zbuduje na Odolanach 25 tysięcy mieszkań

Władze stolicy jeszcze nie podejmowały rozmów z przedstawicielami rządu, odnośnie budowy lokali w ramach programu „Mieszkanie plus”. Pojawiają się nowe pytania, ale nie przybywa odpowiedzi.

Rada Ministrów dwa miesiące temu przyjęła specjalną uchwałę w sprawie realizacji programu, którego sednem jest budowa tanich mieszkań które wstępnie mają być wynajmowane, ale docelowo będzie można je wykupić na własność. Wstępne porozumienia zostały już podpisane z pierwszymi samorządami miast takich jak Konin, Łódź oraz Gdynia. Z pierwszymi samorządami w Polsce podpisano już wstępne porozumienia. To m.in. Konin, Łódź, czy Gdynia. Warszawa wciąż czeka.

Jak na razie między stołecznym ratuszem, a realizującym program Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa nie toczą się żadne rozmowy w tej sprawie, co potwierdził wiceprezydent stolicy Michał Olszewski. Jedyne informacje na ten temat to spekulacje, że tanie mieszkania na wynajem w stolicy miałyby powstać m.in. na gruntach należących do Skarbu Państwa.

Dlatego jeśli pojawiły się jakiekolwiek zapytania w tej kwestii, to były one kierowane do wojewody lub do innych podmiotów, które dysponują nieruchomościami państwowymi. Jednak takie rozwiązanie niepokoi urzędników, bo większość tych nieruchomości ma niewyjaśnione kwestie urbanistyczne.

Kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, że tanie lokale w ramach rządowego programu miałyby powstać na Odolanach. Po krótkiej weryfikacji okazało się że to tylko domysły.

Plan rządu zakłada że do 2030 roku liczba mieszkań przypadających na 1 tys. mieszkańców osiągnie średnią unijną, czyli 435. Program „Mieszkanie plus” ma być kluczowym elementem tego projektu. Wiadomo, że do udziału w programie preferowane będą rodziny wielodzietne oraz rodziny o niższym dochodzie, ale o tanie lokale będą mogli ubiegać się wszyscy.

Grzybu

Komentarze