Między nami dobrze jest /// Teatr 59 Minut

Między nami dobrze jest Teatr 59 Minut

Jednym z jego największych osiągnąć ostatnich lat jest, oparta na tekście Doroty Masłowskiej, sztuka pt. „Między nami dobrze jest”. Spektakl, którego prapremiera odbyła się w marcu 2009 roku na deskach prestiżowego berlińskiego Schaubühne am Lehniner Platz, wciąż bez problemu przyciąga tłumy widzów i jest gwarancją kompletu na widowni. Połączenie cenionego reżysera teatralnego i cieszącej się popularnością pisarki okazało się strzałem w dziesiątkę. Nic więc dziwnego, że przedstawienie zostało przeniesione na duży ekran.

Chociaż od premiery „Między nami dobrze jest” na teatralnych deskach minęło już prawie siedem lat, to tekst Doroty Masłowskiej wciąż sprawia wrażenie aktualnego. Nie zestarzał się ani trochę, a kto wie, czy dzisiaj nie jest jeszcze bardziej aktualny. Śmieciowe umowy, wszechobecne kredyty hipoteczne i rządowe programy ułatwiające ich zaciągnięcie młodym rodzinom, niezliczona ilość magistrów po nic nieznaczących kierunkach studiów, którzy nie potrafią znaleźć pracy, a w telewizji na przemian celebryci w coraz to głupszych programach rozrywkowych, kolejne afery polityczne oraz matki mordujące własne dzieci i dzieci szlachtujące własnych rodziców – oto Polska XXI wieku.
Autorka „Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną” jest bardzo uważną obserwatorką i te zjawiska nie umknęły jej uwadze. Masłowska przygląda się współczesnej Polsce i jej diagnoza jest niestety brutalna, ale zarazem także niezwykle celna. Wykreowany przez nią świat składa się z sierot Polski Ludowej, II wojny światowej oraz czasów transformacji ustrojowej; ludzi, którzy przegrali, przygrywają i będą przegrywać. Ofiary własnej historii i pochodzenia, świadome porażki, lecz potrafiące się pogodzić z własnym, marnym losem.

Na pierwszym planie jest wielopokoleniowa rodzina, która wspólnie śpi, je, wydala, żyje, nie śpi, przewraca się z boku na bok, wymiotuje i dostaje sraczki, nie żyje i umiera w jednopokojowym, ciasnym mieszkaniu usytuowanym w od lat nieremontowanym, starym, wielokondygnacyjnym budynku ludzkim w Warszawie. Głową rodziny jest Halina (Magdalena Kuta), lat 51., z zawodu specjalistka przemieszczeń palet towarowych w przestrzeni sklepowej klasyczną metodą fizyczną, która do pracy musi wstawać wcześniej niż się położy, a wraca dużo później niż wstała.

W „Między nami dobrze” jest rządzi ironia oraz przerysowanie. To satyra niepozostawiająca suchej nitki na nikim. Po równo dostaje się zarówno biednym, jak i cieszącym się bogactwem na kredyt. Dorota Masłowska punktuje kolejne przywary typowe dla obywateli naszego kraju, jednak czyni to z nieukrywaną troską i nadzieją na lepsze jutro. To bardzo gorzki Polaków portret własny, z którego płynie miłość do kraju z orłem białym w godle, bo przecież, mimo wszystko, między nami dobrze jest.

9-10-11 Października 2017
ADA Puławska
ul. Puławska 37, Mokotów

 

Grzybu

Komentarze