Raty kredytów zmaleją dzięki decyzji obniżeniu stóp procentowych

Obraz Gerd Altmann z Pixabay

Pandemia koronawirusa spowodowała, że członkowie Rady Polityki Pieniężnej po pięciu latach zdecydowali się na zmianę stóp. W stronę korzystną dla kredytobiorców. Odsetki od kredytów zmaleją wkrótce o około pół punktu procentowego.

  • Trzeba było czekać pięć lat na obniżkę stóp procentowych. Główna stopa referencyjna spadła do 1 proc.
  • To wpłynie na stawkę WIBOR, a pośrednio i na wysokość rat kredytowych
  • Przy kredycie 300 tys. zł na 25 lat z ratą stałą, średnia rata spadnie o 80 zł miesięcznie

Stało się. Po długiej przerwie RPP postanowiła odejść od poprzednich poziomów stóp procentowych i obniżyć je o 0,5 pkt. proc. Stopa referencyjna jest teraz rekordowo w historii niska i wynosi 1 proc.

Decyzja podjęta została na niestandardowym posiedzeniu rady. Zwykle zebrania RPP odbywają się w pierwszy wtorek i środę miesiaca a posiedzenie marcowe już się odbyło 3-4 marca i stopy wtedy utrzymano bez zmian.

Zdaniem głównego analityka HRE Investments Bartosza Turka, rynek spodziewał się wyraźnego cięcia stóp procentowych. Kontrakty terminowe na stopę procentową sugerowały w pierwszym kroku spadek podstawowej stopy z obecnego poziomu 1,5 proc. do 1 proc. – wskazał w wypowiedzi dla PAP. Ocenił, że do dalszych cięć może dojść w kolejnych miesiącach.

Retoryka członków Rady Polityki Pieniężnej w ostatnich dniach świadczyła jednak o tym, że ekonomiści przestali bać się wzrostu cen, a zaczęli – kryzysu gospodarki. Pandemia koronawirusa to dla niej duże zagrożenie ze względu na zablokowanie kanałów transportowych.

– Spadek popytu na usługi i towary nieżywnościowe oraz silne obniżenie się cen surowców na rynkach światowych sprawią, że inflacja będzie się w najbliższych kwartałach obniżać i kształtować poniżej naszych dotychczasowych oczekiwań. Dlatego będę proponował Radzie Polityki Pieniężnej obniżenie stóp procentowych NBP – powiedział kilka dni temu Adam Glapiński, prezes polskiego banku centralnego.

Ile oszczędzimy na kredycie?

Korekta stóp NBP odbije się na kwotowaniach stóp międzybankowych WIBOR, a w konsekwencji na raty kredytów większości kredytobiorców w Polsce, którzy spłacają kredyt ze zmienną stopą procentową. To dotyczy prawie wszystkich pożyczek na kupno czy budowę mieszkania.

Rzeczywista średnia stopa oprocentowania (RRSO) stanów bieżących kredytów na nieruchomości wynosiła w styczniu 3,7 proc. Redukcja przez NBP może ją obniżyć do 3,2 proc.

Przy kredycie 300 tys. zł raty kredytowe spadną o około 1,5 tys. zł rocznie (0,5 proc. z 300 tys. zł – początkowo przy ratach malejących), czyli kredytobiocy przybędzie 125 zł miesięcznie. W przypadku kredytu 500-tysięcznego będzie to ponad 200 zł. Jeśli raty są równe i kredyt rozłożony na 25 lat, to oszczędność powinna być średnio 80 zł miesięcznie przy kredycie 300 tys. zł.

Niezadowoleni będą natomiast deponenci. Już teraz za lokatę do 2 lat dostają średnio zaledwie 1,4 proc., a i to raczej w mniejszych bankach. Po cięciu stóp przez RPP oprocentowanie środków w bankach może należeć do rzadkości, nawet mimo tego, że i tak już od dawna odsetki nie chronią przed rosnącą ostatnio inflacją, czyli są realnie ujemne.

Grzybu

Komentarze