Wardęga zatrzymany w metrze

Wardęga zatrzymany w metrze

Tym razem jednak sieć podbija nie klip jego autorstwa, ale nagranie z jego zatrzymania.

To nie pierwszy konflikt z prawem Sylwestra Wardęgi. YouTuber na początku roku informował, że został skazany na miesiąc pozbawienia wolności za rzekome bieganie bez bielizny po warszawskim centrum handlowym. Wardęga przekonuje, że miał na sobie spodenki.

Na jednej ze stacji do pociągu wszedł wartownik Straży Ochrony Metra. – Prosił o opuszczenie wagonu. Osoba w przebraniu zareagowała agresywnie – zaczęła się z nim szarpać. Lord Vader popchnął wartownika. Spadła mu czapka. Ten poprosił o wsparcie. Do interweniujących naszych pracowników na stacji Centrum dołączyli policjanci – relacjonuje rzeczniczka. Dodaje, że w trakcie interwencji okazało się, że starszy mężczyzna popchnięty przez Lorda Vadera był członkiem ekipy i uczestniczył w nagraniu. Maszynista i inni współpasażerowie o tym nie wiedzieli. To wskazuje na to, że filmy Wardęgi, które biją rekordy popularności na YouTubie, powstają z udziałem umówionych statystów. Takie podejrzenia pojawiały się już wcześniej.

Grzybu

Komentarze