Protest e-palaczy

Użytkownicy elektronicznych papierosów wychodzą na ulice. Od godziny 11 protestują przed Kancelarią Premiera w warszawskich Alejach Ujazdowskich.

Nie podoba im się, że są traktowani tak, jak palacze tytoniu – a więc muszą korzystać z palarni i wdychać w nich trujący dym z klasycznych papierosów.

Do samych miłośników e-dymka dołączą producenci elektroników. Oni z kolei skarżą się na ograniczenia w sprzedaży i reklamie, które wynikają z faktu, że w świetle prawa są traktowani tak, jakby wytwarzali wyroby tytoniowe.

Grzybu

Komentarze