Teraz lotniska muszą ostrzegać łapiących pokemony

Lotnisko Chopina jednym z najlepszych w Europie...do spania!

Pokemon Go bije rekordy popularności na świecie, ale również w Warszawie. Szaleństwo sięgnęło już tego stopnia, że Lotnisko Chopina prosi graczy przebywających w porcie lotniczym o zachowanie ostrożności i przestrzeganie zakazów wstępu.

Nikogo już nie dziwi widok warszawiaków łapiących Pokemony z wyciągniętymi telefonami. To dlatego że gra wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość przez co na ekranie telefonu widzimy pokemona siedzącego na ulicy, tuż obok nas. Stworki można znaleźć wszędzie, wystarczy ruszyć się z domu. Niestety gra jest też przyczyną wielu wypadków i niemiłych sytuacji. Coraz częściej gracze w pogoni za pokemonami zapominają o środkach bezpieczeństwa i ślepo przebiegają przez ulicę bądź łamią zakazy wstępu. Lotniska Chopina z tego powodu apeluje na twitterze:

W sobotę otrzymaliśmy pierwsze sygnały, że na lotnisku pojawiły się Pokemony, a razem z nimi pierwsi gracze. Wystosowaliśmy prewencyjnie apel żeby grający w Pokemon Go zwracali uwagę na to, w jakim miejscu się znajdują i co robią, żeby nie spowodować żadnego wypadku – mówi Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina.

Gra Pokemon Go została okrzyknięta najpopularniejszą tegoroczną premierą w świecie gier mobilnych. Aplikacja bije rekordy użytkowników, pomimo tego, że oficjalnie do wczoraj dostępna była tylko w pięciu krajach.

Grzybu

Komentarze