Warszawscy weterynarze wydrukowali implant dla psa

Warszawscy weterynarze wydrukowali implant dla psa

Rozi to niemiecki dog, chorujący na raka kości. Konieczna była amputacja łapy, a ponieważ pies jest duży – do tej pory najczęściej oznaczało wyrok śmierci. By ratować zwierzaka, warszawscy weterynarze jako jedni z pierwszych na świecie wydrukowali dla Rozi implant!

Kostniakomięsak to rodzaj nowotworu, który najczęściej występuje u psów ras dużych i olbrzymich. Lekarze weterynarii przypuszczają, że do rozwoju rakowych komórek przyczynia się między innymi wczesna kastracja czworonoga.

Wizja odejścia psa zainicjowała do wspólnego działania weterynarzy z Legionowa i Warszawy. Doktor Michał Nowicki z przychodni Vet4Pet i dr Krzysztof Zdeb z lecznicy Legwet postanowili wykonać krok w walce z nieznanym. We współpracy z Technoparkiem w Łodzi udało się wyprodukować implant medyczny umożliwiający prawidłowe funkcjonowanie zwierzęcia. Do tej pory wykonano tylko kilka takich egzemplarzy na całym świecie.

Są produkowane za pomocą drukarki 3D z metali szlachetnych, w tym przypadku był to tytan. Zadaniem tego implantu było zintegrowanie części tytanu z kością, tak abyśmy mogli do założyć Rozi protezę umożliwiającą normalne chodzenie – mówi dr Michał Nowicki.

Oprócz tego implantu, pies będzie jeszcze leczony chemioterapią, dlatego do pokonania jest kilka czynników.

Sami pracownicy łódzkiego Technoparku wierzą w sukces zespołu. Na podstawie tomografii komputerowej zanalizowano skład struktur anatomicznych Rozi. Dzięki temu udało się zaprojektować prawidłowo funkcjonujący implant.

Grzybu

Komentarze