Zaginął pluszowy pies – jedyna pamiątka po biologicznej mamie

Zaginął pluszowy pies - jedyna pamiątka po biologicznej mamie

Kolejny raz widać, jak dużą siłę mają media społecznościowe. Jedna z mieszkanek Warszawy wystosowała na swoim facebookowym profilu prośbę o pomoc w poszukiwaniach zaginionej maskotki. Teraz szuka jej pół miasta.

Czy mogę Was prosić o udostępnienie tego pieska ze zdjęcia? Zgubiliśmy go. Jest to piesek, którego moja córka, według opiekunek z Domu Dziecka, dostała jeszcze od swojej mamy biologicznej – tak zaczyna się apel wystosowany do internautów przez panią Agnieszkę. Kobieta opisuje przy tym tęsknotę swojego dziecka za zabawką.

Najprawdopodobniej ktoś znalazł pluszaka i postanowił go przygarnąć, ale nie zdaje sobie sprawy jak dużą wartość sentymentalną może mieć maskotka.

Córka nie ma żadnego kontaktu ze swoją mamą biologiczną. „Dzwoni” do niej codziennie ze swojego plastikowego telefonu – relacjonuje pani Agnieszka.

Pluszowy miś zaginął najpewniej na terenie Woli lub Mokotowa. Jeśli ktoś go widział, może ją o tym poinformować na FB: https://www.facebook.com/agnieszka.chomka.5

 

Grzybu

Komentarze